środa, 19 grudnia 2012

Mały Programista opowiada bajkę....


Żona Programisty wpadłam na genialny pomysł jak zachęcić Małego Programistę do mówienie:) Mała Programistka poszła na popołudniową drzemkę, a Ja z Małym Programistą do sypialni:

Żona Programisty: a to może opowiesz mamie bajkę?
Mały Programista: jaaa?!
Żona Programisty: No a kto... opowiedz mamusi bajeczkę...
Mały Programista: nooo ok.... Mama ŁAAAAA....!
Żona Programisty: a to o jakimś potworze będzie?
Mały Programista: Mama Ciiii... Łaaaaa... Ik... ma eby... eska w lesie.... odzi... ŁAAAAAAAA!!!
Żona Programisty: w lecie mieszka ten potwór...?
Mały Programista: Mama!!! Nieee... Am jeść babe... masując swój brzuszek
Żona Programisty: i co potwór zrobił z babeczką?
Mały Programista: Ekinka asz do dom baba... ekony. baby niem, ŁAAAAAaaa...  oszyczek... mniam...
Żona Programisty: ... no i co było dalej...
Mały Programista: Ik emby, - am, am... uże ucha!!! uchać... Uży buch, dukie ece.... oka małe... IK am ekinka... ołnierz  bam, bam, bam, bam itolet... Ik bam bleeee baba ekina... Oniec!


Ja dopiero po chwili załapałam o czym to bajka. A czy wy wiecie?:>









5 komentarzy:

  1. Czerwony kapturek? Am am babcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czerwony kapturek wersja po męsku treściwa i szybka;)

    OdpowiedzUsuń
  3. W połowie się domyśliłam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. A na końcu żołnierz zrobił bam bam bam :D I tu dochodzimy do sedna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ze złołnierz zrobił bam bam... to nic ... to że wilk wyrzugał (bleeee) babcie i kapturka:)

      Usuń