wtorek, 19 lutego 2013

Przyjaciel

Czy już mówiłam o tym, że Mała Programistka pokochała Fido? nie... no to wam pokaże;)

Wiecie co jest najdziwniejsze w tym wszystkim? Mała Programista przeleżała z psem 45 min;) i sie nie ruszała, ale żeby nie było zamiło to był szrpany za uch, pućki, a Fido dzielnie znosił to wszystko:)

1 komentarz: