piątek, 13 kwietnia 2012

Programista znów został tatą

Od rana wielka panika... Programista znów został tatą... Mama postanowiła dziś się rozpakować, Programista więc postanowił mamę przygotować i wspierać - porodówka była ponura, nawet można stwierdzić, że niebezpieczna przez inne towarzyszki tego ponurego miejsca... Ale Programista stał obok i dopingował mamę i dbał o jej  i dzieci bezpieczeństwo... Kiedy już maleństwa przyszły na świat... Świeżo upieczony tata wpadł w euforię i postanowił udowodnić mamie, że będzie dbał o swoje nowe pociechy.  I zaczęły się  przygotowania miejsce gdzie dzieci mają się wychowywać aż podrosną... miały wszystko co im potrzebne do zdrowego rozwoju, temperatura w ich mieszkaniu ustawiona tak by dzieci nie zmarzły i nie dostały kataru no i żeby się nie ugotowały - optymalne 25 stopni... Tatuś nawet zadbał o to, żeby dzieci się nie podusiły.
Kiedy wszystko było gotowe zabrał maleństwa do ich nowego domu z porodówki, a mama niech sobie odpoczywa. Dał dziecią odpowiednią ilość jedzenia, i obserwował je z wielką fascynacją...

O oto jego nowe dzieciaczki:
 i świeżo upieczona mama:

Dzieci urodziło się około: 25 szt.


P.s
Jeżeli któraś żona ma dość swojego chłopa - i chce się go pozbyć żeby nie zawracał głowy - niech kupi mu rybki. A jeżeli chcemy mieć coś z faceta w domu to zabrońcie mu kupić rybki - ja niestety popełniłam ten błąd i męża prawie nie mam...


 

1 komentarz:

  1. hihihi, mój ma wygaszacz ekranu z rybami i musi mu to wystarczyć

    OdpowiedzUsuń