środa, 28 maja 2014

Obraz.

Kiedyś Żona malowała nawet jej to wychodziło... kilka swoich obrazów ma w domu - jeden wisi w salonie, a drugi w sypialni 70x50cm Anioł.

Anioł - akwarela - tyle czasu spędzony nad nim matka - każde popołudnie przez miesiąc spędzała nad tym obrazem... i taki sentyment do niego pozostał... i to jeden z nie wielu obrazów ktore malowałam z taka inspiracją... och tyle wspomnień. tyle emocji.

no ale jak się posiada dzieci to sentymentów nie można mieć... bo wiecie bo można zrobić z obrazu:))) zjeżdżalnie;) o tak! i świetna to zabawa.... do momentu jak matka nie wejdzie do pokoju i zobaczy....
Oczy zapłonęły! ręka zaczęła świerzbić... powieka drzeć.

Żona Programisty: NO ŻEŚ K**** pogięło was już całkiem?!
Mała Programistka: O! MAMA! (słodki uśmiech)
Mały Programista: eeee... nie znaleźliśmy nic innego a bawimy się w plac zabaw. (słodki uśmiech)
Żona Programisty: ...

poniedziałek, 5 maja 2014

Mądrość dziecka.

Dziś będzie krótko, ale z kopem.

Słonko świeci... ptaszki śpiewają... a jak to w rodzinie /małżeństwie/ bywają chłodniejsze dni... ostatnio jest ich nieco więcej. Ja, bądź Programista mamy gorsze dni, niekiedy dzieci nie pomagają... w tedy wybuch.
Kiedyś obiecywałam sobie, że kłótnie nie będą odbywać się przy dzieciach... tak, obiecywałam. i co? bywa, że i one słuchają. Wtedy nie liczy się nasza dorosłość, spokój, obietnice dane tylko sobie, tylko emocje. Emocje które biorą górę. i co w tedy zrobić? a no mieć mądrego człowieka - a dokładnie Wirusa zwanego dalej Małym Programistą. (Jak wspominałam wcześniej MałyP mówi coraz mądrzej, coraz składniej.) no i jest to słoneczko, są te ptaszki, no i jest rodzina Programistów nie potrafiąca się dogadać. Emocje zagórowały już dosadnie. i co? jedno zdanie. JEDNO!

Mały Programista
- wy nie możecie się kłócić, jesteśmy rodziną!

A miałam wrażenie, że to my jesteśmy dorośli. Myliłam się!