środa, 8 października 2014

Spóźniać czy spaźniać.

Żona Programisty częściowo wraca... dajcie jeszcze trochę czasu na ogarnięcie pewnych spraw, które trzeba ogarną... i nabrać pewności, że Żona Programisty jest dalej Żoną Programisty... czas, tak teraz to jest najlepsze lekarstwo...

***

Dawno temu zostałam nominowana do pewnej zabawy przez Matka Wygodna... Ogólnie ich nie lubię, ale spodobały mi się pytania... bo przecież... hmmm... ostatnio ciężko odpowiedzieć na jakiekolwiek

1. Skąd nazwa twojego bloga?

No chyba jasne dlaczego taka a nie inna...
2. Ile masz lat? 
25 

3. Marzycielka, czy cyniczka?
Chciałam być marzycielką, i chyba gdzieś tam nią jestem, ale życie codzienne zbyt mnie przytłoczyło, dało kopa żeby żyć tylko marzeniami. chodź były chwilę, że to właśnie marzenia jeszcze trzymały mnie przy egzystencji.

4. Najbardziej niezdrowe żarcie, za które dasz się pociąć, to...?
Żelki

5. Gdzie spędzasz(łaś) w tym roku wakacje? 
psychiatryku;)

6. Muzyka, przy której cię nosi. 
Katarzyna Groniec (w ostatnim czasie jest moim ulubionym wykonawcą) a tak to starocie rocka, no i to co kocham najbardziej SZATANY:P

7. Co chciałabyś zmienić w swoim życiu.
jeżeli mam możliwość cofnięcia czasu? na pewno podjęłabym inne decyzję, stałabym się inna kobietą, i pewnie nie miała jeszcze dzieci.


8. Najmilsze wspomnienie twojego dzieciństwa.
Dziadek, wspominam jak stał fotel w miejscu w ktorym teraz piszę przy biurku tą odpowiedz, ja siedziałam u niego na jednym kolanie i oglądaliśmy programy przyrodnicze, albo jak mnie zabierał z ulicy (w Katowicach) i jechaliśmy nad morze.

9. Jak będę stara, to... 
kupie sobie motor ;)

10. Wymarzony weekend, to... 
cisza.

11. Przyjaźń czy kochanie? 
i to pytanie przekonało mnie do tego, żeby odpowiedzieć na tą zabawę. Ostatnie miesiące udowodniły mi, że nic nie jest takie łatwe - chyba w i jednym i drugim nie jestem zbyt dobra. chodź wydaje mi się, że jedno przeplata się z drugim żeby być dobrym kochankiem trzeba być też przyjacielem, a żeby być dobrym przyjacielem trzeba kochać drugiego człowieka (bo jak się kogoś nie kocha - to jak można mu iść z pomocą bez interesownie). tak więc dla mnie od powiedzią jest "CZY"

Kogo nominuje:
nikogo nie chce nikogo zmuszać - te pytania jako egocentryczka traktuje jako terapię... jak ktoś chce nich odpowie na te same pytania.

2 komentarze: