wtorek, 8 stycznia 2013

Wyjątkowość nie jedno ma imię

Żona Programisty: kochanie dla czego ty nie jesteś taki kochany...
Programista: tzn?
Żona Programisty: no bo ostatnio facet mojej koleżanki przyniósł jej śniadanie do łóżka... albo inny kwiaty... a ty co? (w myślach: jak już to płaczące dziecko rano, albo śmierdzące dziecko w dzień)
Programista: bo ja jestem wyjątkowy...
Żona Programisty: ....



3 komentarze:

  1. Ha ha ha
    No widzisz co masz w domu? :D Zjawisko. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zapraszam do zapisania się do bazy blogów:)
    Pozdrawiam
    http://baza-blogow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń