Jako dobra żona muszę dbać żeby mój małż dobrze czuł się w naszym
mieszkanku - tak wiec wymyslilam mu prezent na zbliżające się urodziny -
Farba do ścian - po urodzinach bedzie mógl sie spełnic i poczuc lepiej
jak pomaluje ściany w przedpokoju:)
dialog 1
Mąż Programista [M]- zobacz ile mam papierów, i to wszystko muszę dźwigać!
Żona Programisty [Ż] - ehmmmm...
M - już wiem, otworze usługi transportowe... i bedziesz mi płacić.
Ż - Tak, a twoim pierwszym zleceniem do wykonania będzie przetransportowanie W. do przedszkola. Nawet ci FV wystawie.
M -...
dialog 2
Ż - masz potrzymaj Małą muszę młodej kocyk w wózku poprawić.
M - ojej, wszystkie oczka ma zamkniete.
Ż - tak, kochanie... wszystkie... ma ich, aż dwa.
M - ...
nie wiele się różni mój Programista od tego tu... mój zamiast mieć kroplówke obsypuje mnie kubkami po kawie
Dzień drugi czekam na przeinstalowanie systemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz